Informacje
Godziny otwarcia
poniedziałek
10.00-13.00
wtorek-niedziela
11.00-18.00
Kontakt
Telefon
(17) 749 38 62
Email
wycieczki@zamek-lancut.pl
Lokalizacja
ul. Zamkowa 1, 37-100 Łańcut
Materiały i artykuły
WIRTUALNE ZBIORY

Dyrektorzy

WIRTUALNE ZBIORY
;

PRZESZUKAJ ZBIORY
/zamek-lancut
/zamek-lancut
/zamek-lancut
 
 
Nazwa obiektu: Lampa rowerowa
Tytuł: Lampa rowerowa
Rodzaj obiektu: lampy
Datowanie opisowe: XX wiek
Technika: formowanie > gięcie; formowanie > cięcie
Tworzywo: przetworzony > metal
Wymiar - szerokość: 7.5 cm
Wymiar - wysokość: 16 cm
Wymiar - głębokość: 11.5 cm
Słowa kluczowe: Łańcut; historia miasta; oświetlenie; podróż; lampy
Nota popularyzatorska:

Lampa karbidowa (acetylenowa) używana do oświetlania rowerów. Pochodzi z początku XX w. i wiąże się z okresem, kiedy na łańcuckich ulicach zaczęli licznie pojawiać się cykliści. Popularność tej formy komunikacji sprawiała, że w 1907 r. łańcucka Rada Miasta wprowadziła specjalny regulamin dla rowerzystów, określający m.in. prędkość poruszania się. Lampy karbidowe stały się najpopularniejszym sposobem oświetlania rowerów. Rozpowszechniły się one na przełomie XIX i XX w. w związku z rozpoczęciem produkcji karbidu. Już w 1837 r. H. Davy zauważył, że karbid pod wpływem wody wydziela gaz, palący się jasnym, białym płomieniem. Gaz ten postanowiono wykorzystać do oświetlenia, konstruując lampę karbidową. Składała się ona z dwuczęściowego zbiornika metalowego, z którego wyprowadzona była na zewnątrz cienka metalowa rurka. W dolnej części zbiorniczka znajdował się karbid, w górnej woda, która przez otwór w przegrodzie skapywała na karbid, powodując wydzielanie się acetylenu. Ilość skapującej na karbid wody można było regulować, przysłaniając otwór specjalną iglicą. Acetylen gromadził się nad karbidem, skąd uchodził rurką do góry i spalał się u jej wylotu, oświetlając otoczenie. Poza pojazdami lampy karbidowe stosowano również do oświetlania wnętrz mieszkalnych, choć w tym przypadku nie doczekały się one szerokiego zastosowania z powodu kłopotliwego użytkowania oraz niemiłego zapachu, jaki wydzielał karbid, a przede wszystkich z przyczyn rozpowszechnienia się znacznie od nich lepszej, pewniejszej w działaniu i łatwej w użytkowaniu żarówki elektrycznej.

Joanna Kluz


wwwmuzeach
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług oraz w celach analitycznych i marketingowych. Możesz określić warunki przechowywania i dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce lub zaakceptować wszystkie pliki cookies. Aby uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą "Polityką prywatności"
Akceptuję