HENRI L’ANGE
Henryk Lubomirski był synem dalekiego krewnego męża księżnej Izabelli Lubomirskiej, kasztelana kijowskiego Józefa i jego żony Ludwiki z Sosnowskich.
Chłopiec urodził się 15 września 1777 roku na Wołyniu w Równem.
Izabella Lubomirska była oczarowana niezwykłą urodą chłopca, pragnęła wziąć go na wychowanie i uczynić swoim spadkobiercą. Początkowo spotkała się jednak z odmową jego matki.
"I oto zdarzył się wypadek, że gdy była w Równem u Księcia Józefa Lubomirskiego[…] podczas balu wyszła Księżna Józefowa Lubomirska do saloniku i siedząc na kanapie karmiła ślicznego swego synka i na tejże kanapie położyła go potem aby sam spał, gdy ona powróciła do tańca w Sali balowej. Poczem zapomniawszy o nim położyła się spać. Nazajutrz rano Księżna Marszałkowa wyjeżdżała z Równego i spostrzegłszy cudne dziecię samo na kanapie nie mogła się wstrzymać, chwyciła dziecko, ułożyła je w dużym mówku futrzanym i wyjechała z nim do Łańcuta, a z drogi wysłała sztafetę do rodziców, aby się niepokoili a zgodzili się na oddanie jej syna, którego ona jak matka pilnować będzie. Tak się też stało i książę Henryk u przybranej matki wychował się i był jej radością*."
Henryk Lubomirski zamieszkał w rezydencjach w Łańcucie oraz Wiedniu. Lubomirska troszczyła się o jego wychowanie i staranną edukację. Otaczała go najlepszymi nauczycielami. Młodzieniec pobierał lekcje gry na harfie i uczył się tańca u tancmistrza opery paryskiej Gaetana Vestrisa. Koncertował wraz z przybraną matką na klawikordzie. Wszyscy podziwiali niezwykłą urodę małego księcia.
15 lipca 1785 roku Lubomirska wraz z przybranym synem oraz swym dworem i towarzyszącymi jej osobami wyruszyła w podróż do Włoch. Do Rzymu przybyła tego samego roku już w listopadzie. Prawdopodobnie wiosną 1786 roku zamówiła wyrzeźbienie posągu Henryka u Antoniego Canovy.
Początkowo artysta nie chciał przyjąć zamówienia, tłumacząc się, że dotąd nie wykonywał portretów. Ostatecznie Canova wyraził zgodę na wykonanie rzeźby. Najpierw wymodelował z gliny głowę, zaś model postaci amora wykonał w kwietniu 1786 roku. W czerwcu tego roku rozpoczął pracę nad modelem w naturalnej skali, a październiku rozpoczęto odkuwać posąg w marmurze.
Rzeźba przedstawia nagiego młodzieńca z łukiem w ręku, opartego o pień drzewa, do którego przywiązany jest kołczan ze strzałami. Wymodelowaną z natury głowę modela, artysta umieścił na ciele chłopca o kilka lat starszego od Henryka, pokazując go nie jako dziecko, ale jako młodzieńca.
Henryk pozostał związany ze swoją przybraną matką do jej śmierci. Utrzymywał też bliskie relacje ze swoją biologiczną matką i rodzeństwem.
Księżna Lubomirska hojnie obdarowała swego syna. W 1799 roku kupiła dla niego miasto Przeworsk, zapisała mu pałac w Wiedniu przy Mölker Bastei oraz część zbiorów z Łańcuta. Zaszczepione artystyczne pasje uczyniły z Henryka Lubomirska wybitnego kolekcjonera i mecenasa dzieł sztuki.
Skorzystaliśmy z B.Trojnar Książę Henryk Lubomirski jako Amor Rzeźba Canovy w Zamku w Łańcucie, Katalog 2008
*BiA MZŁ rękpis 51; Maria z Lubomirskich Tyszkiewiczowa Wypisy i notatki, s.11-15BL
wszelkie prawa zastrzeżone